2. kwietnia obchodziliśmy kolejną rocznicę śmierci Karola Wojtyły. Jak co roku przed budynkiem szkoły licznie zgromadzili się nauczyciele, pracownicy obsługi, uczniowie oraz społeczność lokalna, aby uczcić pamięć tego wielkiego Polaka.

Obchody rozpoczęły się Drogą Krzyżową, o godzinie 21.00 odśpiewaliśmy Apel Jasnogórski, po którym wystąpiła młodzież z programem artystycznym. Poezja, pieśni, wspomnienia, fotografie, płonące świece - to wszystko przyprawiało nas o szybsze bicie serca. I ta niesamowita, przenikliwa cisza. Tak rzadko spotykana w dzisiejszym świecie pełnym gonitwy i wrzasku. Każdy słuchał w skupieniu, ściskając w ręku znicz.

Z zadumy wyrwał nas dźwięk kościelnych dzwonów. To już ta godzina - 21.37. Znak, że nasz papież odszedł do domu Ojca.

Na koniec dziesiątka różańca w intencji beatyfikacji Jana Pawła II i obowiązkowo "Barka", tym razem fletowe wykonanie ośmioletniego Dawida - uczestnika konkursu piosenki religijnej.

Już niedługo wielki dzień. 1. maja papież Polak zostanie wyniesiony na ołtarze. Władze kościelne spodziewają się, że w tych dniach przybędzie do Rzymu kilkaset tysięcy a nawet kilka milionów wiernych! A co u nas? Może i w mniej licznym gronie, ale zapewne z takim samym zaangażowaniem przystąpimy nie tylko do odmawiania modlitwy i uczestnictwa w liturgii, ale podejmiemy również szereg innych inicjatyw związanych z tym niecodziennym wydarzeniem.