Wiadomości

  • 29 czerwca 2022
  • 4 lipca 2022
  • wyświetleń: 15714

Oświadczenie majątkowe po terminie. Radny stracił mandat

W środę, 29 czerwca Rada Gminy Miedźna przyjęła uchwałę w sprawie wygaśnięcia mandatu radnego Łukasza Banasia. Powodem jest złożenie przez niego po terminie oświadczenia majątkowego.

Radny Łukasz Banaś
Łukasz Banaś nie jest już radnym gminy Miedźna · fot. BM / pless.pl


Łukasz Banaś złożył oświadczenie, ale już po upłynięciu wyznaczonego dodatkowego terminu.

Przypomnijmy, że radni składają oświadczenia majątkowe co roku do dnia 30 kwietnia. Jeżeli termin ten nie zostanie dotrzymany, przewodniczący rady gminy w ciągu 14 dni wzywa osobę, która nie złożyła oświadczenia do jego niezwłocznego dostarczenia, wyznaczając dodatkowy czternastodniowy termin.

Niezłożenie przez radnego oświadczenia majątkowego mimo upływu wyznaczonego dodatkowego terminu, powoduje wygaśnięcie mandatu w trybie art. 383 Kodeksu wyborczego. Przed podjęciem uchwały umożliwiono radnemu złożenie wyjaśnień.

Na sesji, w drodze głosowania, rada przyjęła stosowną uchwałę o treści:

"Stwierdza się wygaśniecie mandatu radnego Rady Gminy Miedźna Łukasza Banasia (...) z powodu niezłożenia w terminie oświadczenia majątkowego uwzględniającego stan majątkowy, który istnieje w dniu przypadającym na dzień 31 grudnia 2021 roku, co stanowi bezwzględną podstawę do wygaśnięcia mandatu radnego".

"Za" głosowało 10 radnych, a 2 osoby wstrzymały się od głosu (Józefa Waliczek, Mariusz Wojtala).

Łukasz Banaś podczas posiedzenia zabrał głos:

- Prawdą jest, że popełniłem ogromny błąd, za który powinienem odpowiedzieć i chciałbym wyrazić skruchę. Spóźniłem się z oświadczeniem majątkowym o kilka godzin. Dokumenty złożyłem nie w terminie, ale niezwłocznie następnego dnia rano. W zdecydowanej większości przypadków nikt by pewnie błędu nie zauważył - wskazał w swoim przemówieniu.

Nie zabrakło w nim także prztyków do niedawnych spraw, w które był zaangażowany, m.in. do sprawy procesu o zniesławienie Gminnego Zakładu Gospodarki Komunalnej, o którym pisaliśmy ostatnio na naszych łamach. Przypomnijmy, że radny sprawę wygrał.

- Chciałem podziękować mieszkańcom za ich zaufanie oraz, że mogłem ich reprezentować. W szczególności panu Wojtkowi, który prowadzi zakład weterynarii w Woli. Jest to pan w podeszłym wieku, którego nie tak dawno zamierzano eksmitować z lokalu należącego do zasobów gminnych, na takich warunkach, by nie dać nic w zamian. Cieszę się, że wspólnymi siłami udało się cofnąć tę decyzję. Dziękuję za możliwość wzięcia udziału w reaktywacji boiska sportowego w Miedźnej, cieszę się również, że mogłem pomóc klubowi we Frydku zdobyć sponsora, ale przede wszystkim cieszy mnie niezmiernie, że udało się wreszcie poczynić kolejny krok w kwestii rozjaśnienia sprawy odnośnie jakości wody w naszej gminie, trwającej od co najmniej 30 lat. Mam nadzieję, że będzie to w przyszłości początek sporych zmian w tej kwestii, gdyż mogę sądzić, że w postępowaniu sądowym problem został zlokalizowany i ujawniony, a więc można zacząć kroki w tej kwestii - powiedział Łukasz Banaś.

- Chciałbym podziękować moim przyjaciołom, którzy mnie wspierali, mieszkańcom za zaufanie i ich zaangażowanie, którego nie sposób było nie zauważyć. Jesteście świetni. Chciałbym, podziękować radzie za całą współpracę przez ten czas, a przede wszystkim panu Andrzejowi Mańce, Henrykowi Uracie, a także panu wójtowi Janowi Słonince, za ten cały proces sądowy. Bez was bym tyle nie osiągnął w sprawie wody. Na koniec chciałbym dodać, że mam nadzieję jednak na dalszą współpracę w zarówno teraz, jak i w przyszłości. Dziękuję - mówił.

Były radny dodał, że sekretarz gminy mogła przypomnieć mu grzecznościowo, że za kilka dni mija dodatkowy termin złożenia oświadczenia.

Następnie głos zabrał wójt Jan Słoninka:

- Proszę państwa, jest takie ciekawe powiedzenie, bardzo mądre, że ktoś kto karmi się kłamstwem, prędzej czy później udławi się smakiem prawdy. Panie radny Banaś, pan był radnym internetowym. Ja to już mówiłem wiele razy i zdania nie zmienię. Pan nawet nie reagował na swój program wyborczy, który był realizowany i przypisywanie sobie jakichkolwiek sukcesów w zakresie jakości wody zimnej ma się nijak z pana strony. Pan naprawdę nie zrobił nic, pan nawet nie zrozumiał tego, kto dostarcza wodę zimną, a kto wodę ciepłą i kto za co odpowiada. Może na końcu pan coś zrozumiał, chociaż wątpię. Pan nie chodził na zebrania sołeckie, pan nie wiedział co się dzieje w pana okręgu. Odpowiedzialność, skrupulatność? W którym momencie panie radny? Pan na swoich forach i nie tylko swoich obrażał urzędników, dzielił ich na lepszych i gorszych. To była odpowiedzialność, to była skrupulatność? Panie radny, pobudka. Mam taką refleksję, że gdyby pan tą swoją złość, swoją destrukcję przekuł w chęć dobrego działania, myślę, że coś by z tego wszystkiego było - powiedział wójt.

- Miał pan dużo czasu na złożenie, było ponaglenie, przypomnienie, pan się nie wywiązał z tego. I tak na koniec, pamięta pan poprzednie wybory uzupełniające, jak pan krzyczał na forach: panie Słoninka, panie wójcie, kto pokryje koszty tych wyborów. To ja się teraz pana pytam: kto pokryje koszty tych wyborów? Po prostu nieudolność, indolencja z pana strony, w każdym momencie, nawet w sprawie takiej jakim jest złożenie oświadczenia majątkowego, co jest najprostsze bo jest powtarzalne - dodał Jan Słoninka.

ar / pless.pl

Komentarze

Zgodnie z Rozporządzeniem Ogólnym o Ochronie Danych Osobowych (RODO) na portalu pless.pl zaktualizowana została Polityka Prywatności. Zachęcamy do zapoznania się z dokumentem.