- Ze wstępnych ustaleń policjantów pszczyńskiej drogówki wynika, że doszło do zderzenia niechronionego uczestnika ruchu drogowego - poinformowała nas sierż. szt. Jadwiga Śmietana, oficer prasowy KPP w Pszczynie. Zdarzenie miało miejsce na oznakowanym przejściu dla pieszych z sygnalizacją świetlną. Chwilę przed i chwilę po potrąceniu działała sygnalizacja świetlna - tak przynajmniej wynika z relacji czytelników. Czy w chwili wypadku światła działały poprawnie? Kto złamał przepisy ruchu drogowego i tym samym przyczynił się do zdarzenia? Na te pytania na razie nie ma odpowiedzi. Rzecznik prasowa poinformowała nas, że w czwartek przed południem zostanie wydany komunikat w tej sprawie.

Na ten moment wiadomo, że samochodem osobowym marki Fiat podróżował 56-letni kierowca, mieszkaniec Katowic. W momencie zdarzenia był trzeźwy. Potrącony to 80-letni mieszkaniec Tychów. Senior trafił do szpitala. Jego stan nie jest znany. Zdarzenie spowodowało bardzo poważne utrudnienia w ruchu, które trwały przeszło godzinę. W szczytowym momencie korek miał około pięć kilometrów.

Zebrany materiał dowodowy posłuży teraz mundurowym do ustalenia szczegółowego przebiegu i przyczyn wypadku. Interweniujący policjanci zatrzymali 56-letniemu kierowcy prawo jazdy, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.